Z radością prezentujemy Państwu serię artykułów „Perspektywy KPMG”. W dzisiejszym dynamicznym środowisku biznesowym, gdzie szybkość adaptacji stanowi kluczowy wyznacznik sukcesu, dostrzegamy, że fundamentalnym elementem staje się świadoma proaktywność. Ewolucja technologii, zmieniające się preferencje konsumentów i globalne wyzwania związane ze zrównoważonym rozwojem wymagają ciągłej strategicznej refleksji i analizy trendów biznesowych. Dlatego też pragniemy przedstawić Państwu nasze spojrzenie na najnowsze kierunki, które będą kształtować krajobraz gospodarczy w roku 2024.
Ograniczona podaż
Brak inwestycji w konwencjonalne złoża ropy naftowej, spowodowany przekierowaniem nakładów na źródła odnawialne, oznacza, że zarówno w zakresie wydobycia, jak i przemysłu rafineryjnego, popyt będzie przewyższał podaż. Konieczne jest odbudowanie aktywów produkcyjnych w sektorze tradycyjnych paliw, ponieważ popyt na nie będzie zbliżony do dzisiejszego aż do co najmniej 2040 roku. Duże koncerny już rozpoczęły pierwsze inwestycje, np. ExxonMobil w rafinerii Fawley. Ze względu na wysoką inflację koszty odtwarzania infrastruktury będą znaczne i mogą prowadzić do wzrostu cen paliw.
„Drugą młodość” przeżywa gaz ziemny, który staje się coraz bardziej atrakcyjnym paliwem przejściowym między szarymi, a zielonymi źródłami energii. Intensywne inwestycje w infrastrukturę dla niebieskiego paliwa znajdują odzwierciedlenie w cenach gazu ziemnego. Prognozy i notowania na cały 2024 rok nie odbiegają od poziomu 30 Euro za MWh.
Niższa atrakcyjność petrochemii
Dotychczasowe inwestycje w petrochemię (olefiny i aromaty) były uważane za stosunkowo bezpieczną opcję w porównaniu z paliwami transportowymi, co w latach 2018-2021 skłoniło większość koncernów do podejmowania decyzji o znacznych nakładach inwestycyjnych w petrochemię. Jednak zapewnienie wystarczającego popytu stało się zagrożone. Z jednej strony spadek produkcji przemysłu samochodowego przyczynił się do zmniejszenia popytu w Europie. Z drugiej strony coraz większy nacisk kładzie się na recykling istniejących surowców zamiast na produkcję nowych (tzw. Virgin), co generuje nowe wyzwania dla petrochemii.
Odbudowa pozytywnego wizerunku branży
Branża paliwowa obecnie stoi w obliczu wyzwania związanego z negatywnym wizerunkiem, zwłaszcza w krajach Europy Zachodniej. Konieczne są zdecydowane działania edukacyjne, mające zwiększyć świadomość ogromnego wysiłku podejmowanego na każdym etapie łańcucha wartości w celu ograniczenia wpływu na klimat. Poprawa reputacji branży jest kluczowa dla przyciągnięcia nowych specjalistów i menedżerów, ponieważ duża część kadry zbliża się do emerytury, a liczba wakatów w sektorze stale rośnie.
Nowe koncepcje sprzedaży detalicznej
Wraz z rosnącym udziałem samochodów elektrycznych na rynku zmienia się zachowanie klientów, zwłaszcza w przypadku stacji ładowania na trasach tranzytowych, takich jak autostrady. Klienci spędzają więcej czasu na stacjach (średnio nawet do 30 minut), czekając na naładowanie baterii. Dlatego ważne jest odpowiednie dostosowanie oferty na stacjach, szczególnie poprzez rozwój sektora gastronomicznego i kawiarnianego. Rośnie waga tego obszaru i wraz z rozwojem infrastruktury ładowania, to właśnie ten dodatkowy aspekt będzie decydował o wyborze miejsca ładowania.
Nowe produkty
Wymagania i przepisy regulacyjne dotyczące ochrony środowiska skłaniają do wprowadzania na rynek nowych produktów paliwowych. Jakiś czas temu w Polsce głośno było o sprzedaży benzyny zawierającej 10% etanolu. W niektórych krajach już wprowadzono diesel Hydrotreated Vegetable Oil (HVO) – paliwo produkowane z odpadów pochodzących z przemysłu spożywczego, takich jak resztki warzyw, owoców, a nawet tłuszczów roślinnych czy zwierzęcych. Pomimo emisji dwutlenku węgla podczas spalania, jest to znacznie mniejsza ilość w porównaniu z tradycyjnymi paliwami – od 50 do 90% mniej, w zależności od stopnia oczyszczenia HVO. Podobne kroki podejmowane są w segmencie paliw lotniczych, gdzie wprowadzane są zrównoważone paliwa lotnicze Sustainable Aviation Fuel (SAF), obecnie dodawane jako domieszka w udziale 1%, z planami zwiększenia tego w przyszłości do 10%.