Branża motoryzacyjna, która była jednym z najbardziej dotkniętych skutkami pandemii COVID-19 sektorów gospodarki obecnie mierzy się z brakiem półprzewodników do produkowanych nowych samochodów osobowych. Chociaż rynek motoryzacyjny odpowiada za zaledwie około 10% światowego zapotrzebowania na półprzewodniki, to według szacunków, branża ta może ponieść nawet 80% ogółu strat wywołanych problemami z ich dostępnością.
Problemy z dostępnością półprzewodników stają się coraz bardziej odczuwalne zarówno dla producentów pojazdów i w konsekwencji również dla ich nabywców. Klienci muszą dłużej czekać na zamówiony pojazd, a jego dostawa jest coraz częściej uzależniona od rezygnacji z wybranych elementów wyposażenia. Z kolei parkingi przy fabrykach zapełniają się samochodami czekającymi na brakujące półprzewodniki. Dla branży motoryzacyjnej oznacza to olbrzymie straty w związku z niezrealizowanym popytem.
Branża motoryzacyjna odpowiada za zaledwie około 10% światowego zapotrzebowania na półprzewodniki. Jednocześnie, według szacunków, producenci motoryzacyjni mogą ponieść nawet 80% ogółu strat wywołanych problemami z ich dostępnością. Kryzys ten zapoczątkował wybuch pandemii COVID-19.