• 1000

Począwszy od 2024 roku w Polsce będą obowiązywać zupełnie nowe, rewolucyjne regulacje podatkowe związane z unijną dyrektywą w sprawie zapewnienia globalnego minimalnego poziomu opodatkowania krajowych i międzynarodowych grup kapitałowych (tzw. dyrektywa Filar II). Świadomość wielu podatników w Polsce wydaje się być jeszcze niewielka za sprawą wstępnego etapu prac legislacyjnych nad implementacją dyrektywy. Nie zmienia to faktu, że z formalnego punktu widzenia nowe regulacje będą dotyczyć tysięcy polskich podmiotów z kapitałem zagranicznym i nawet kilkuset spółek z kapitałem polskim należących do tzw. dużych grup krajowych lub międzynarodowych raportujących skonsolidowane przychody na poziomie powyżej 750 mln euro.

Filar II w wymiarze europejskim to dyrektywa, którą wszystkie kraje członkowskie mają obowiązek wdrożyć do końca 2023 r. Jest już jednak praktycznie pewne, że Polska nie zdąży zrealizować tego obowiązku w terminie. Prawdopodobnie nie będzie jedynym opóźniającym się krajem unijnym. 

W większości krajów europejskich proces legislacyjny jest jednak znacznie bardziej zaawansowany, a w niektórych nawet go ukończono, przy czym obowiązujące przepisy już podlegają kolejnym nowelizacjom (np. w Wielkiej Brytanii). W niektórych państwach prace zostały zakończone na etapie parlamentarnym (np. Holandia i Czechy), w innych projekty ustaw implementujących dyrektywę zostały skierowane pod obrady parlamentu (np. Dania, Finlandia, Francja), a w jeszcze innych został zakończony etap konsultacji społecznych (np. Austria, Bułgaria, Cypr, Niemcy, Węgry, Włochy, Rumunia, Słowacja, Słowenia). Państwa, w które dopiero opublikowały projekty ustaw i ich proces legislacyjny niedawno się rozpoczął należą do mniejszości (np. Litwa, Estonia, Luksemburg czy Szwecja). W podobnej sytuacji, jak Polska znajdują się jeszcze Grecja, Łotwa, Portugalia i Hiszpania.

Co się stanie jeśli Polska nie implementuje na czas dyrektywy Filar II?

Legislacja krajowa jest bardzo ważna, ponieważ umożliwia wprowadzenie przez państwo członkowskie tzw. krajowego minimalnego podatku wyrównawczego, którego głównym skutkiem jest to, że tzw. opodatkowanie wyrównawcze (w uproszczeniu do efektywnej stawki 15%) następuje w państwie członkowskim, w którym działają podmioty legitymujące się niższym niż zakładany poziomem opodatkowania. 

Mechanizm krajowego podatku wyrównawczego

Brak wdrożenia przepisów krajowych i brak wprowadzenia krajowego podatku wyrównawczego oznaczałby, że Polska niejako w praktyce zrzekłaby się swoich tradycyjnych (terytorialnych) kompetencji podatkowych. 

Warto wyjaśnić, że jedyne co łączy podatek wyrównawczy przewidywany inicjatywą Filar II z tzw. polskim podatkiem minimalnym regulowanym już obecnie w art. 24 ca ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (Ustawy CIT) to zbieżność momentu wejścia w życie. Pierwotne wprowadzenie w Polsce podatku minimalnego zbiegło się bowiem z wojną w Ukrainie i kryzysem spowodowanym COVID. Na skutek protestów organizacji przedsiębiorców, w ramach szeregu inicjatyw naprawczych niwelujących niektóre z rozwiązań Polskiego Ładu, stosowanie tego podatku zostało zawieszone (a termin zawieszenia mija 1 stycznia 2024 r.). 

Konstrukcyjnie polski podatek minimalny (pobierany zasadniczo w wysokości 10% podstawy opodatkowania) niczym nie przypomina podatku wyrównawczego. Jest to podatek pobierany od przychodów i jednocześnie wybranych kategorii kosztów przez podatników osiągających niską marżowość lub straty. 

Odpowiedzialność za wyliczenia krajowego podatku wyrównawczego spadnie na polskie działy finansowe

W przypadku wprowadzenia krajowego podatku wyrównawczego, który będzie spełniał wszelkie kryteria określone dyrektywą i regulacjami OECD, czyli będzie spełniał parametry tzw. bezpiecznej przystani, grupa kapitałowa nie będzie musiała dokonywać osobnych wyliczeń podatku wyrównawczego na poziomie centrali i będzie mogła uznać, że wyliczenie polskiego podatku wyrównawczego od jej polskich spółek zależnych jest ostateczne i zgodne z założeniami Filar II. W praktyce, w takim przypadku ciężar prawidłowości wyliczeń będzie spoczywał na polskich działach finansowych.

Samo wyliczenie podatku będzie niezmiernie skomplikowane. Model zakłada odpowiednie przeliczanie wyniku księgowego oraz wartości podatków i przy tej okazji analizę ponad 150 elementów specyficznych danych. W ramach procesu liczenia jest dostępnych około 18 opcji wyborów, które determinują sposób wyliczenia dochodu dla celów Filar II, efektywnej stawki podatkowej oraz samego podatku wyrównawczego. 

Jaki jest stopień przygotowania organizacji do wyzwań jakie przynosi Filar II?

Z ankiety przeprowadzonej przez KPMG wśród uczestników konferencji w październiku br. poświęconej globalnemu podatkowi wyrównawczemu wynika, że większość grup potencjalnie objętych Filar II, mających podmioty (spółki lub stałe zakłady) w Polsce, nie podjęła jeszcze przygotowań do zbadania wpływu nowego systemu na zobowiązania podatkowe i raportowe w Polsce. Panuje także przekonanie, że uda się w znakomitej większości „przeczekać” jeszcze kilka lat dzięki różnym opcjom lub regulacjom tzw. bezpiecznych przystani. Należy zauważyć, że może to być jednak w niektórych przypadkach zbyt optymistyczne założenie.

Podstawowa opcja na odroczenie wdrożenia podatku wyrównawczego (przynajmniej niektórych jego zasad) dotyczy małych państw, które są siedzibą dla nie więcej niż 12 dużych grup kapitałowych. Szacuje się, że może to dotyczyć np. Malty, Słowacji, Litwy, Bułgarii, Chorwacji czy Węgier. Polska na to zwolnienie się nie kwalifikuje. Równocześnie należy uważnie weryfikować czy inne wyłączenia dotyczą pełnej regulacji podatku wyrównawczego czy jedynie wybranych zasad, co może powodować, że co prawda nie będzie obowiązku opodatkowania zgodnie np. z zasadą zaliczenia dochodu, ale nadal będzie obowiązek obliczenia krajowego podatku wyrównawczego lub globalnego podatku wyrównawczego. 

Mimo pozornego spokoju wynikającego z jednej strony z braku nowych edycji Polskiego Ładu, co jest dyktowane logiką roku wyborczego, a także z drugiej strony braku rozpowszechnienia informacji o czekających podatników zmianach na poziomie całego OECD i UE, już teraz jest moment na przebudzenie i skonfrontowanie się z rzeczywistością w postaci kilkuset stron rozmaitych wytycznych administracyjnych, komentarzy OECD, opracowań dotyczących bezpiecznych przystani, tekstów dyrektyw i innych opracowań dosłownie nieubłaganie czających się za rogiem. Nadszedł również czas na przeprowadzenie analiz wpływu podatku wyrównawczego na podatników należących do międzynarodowych grup kapitałowych. Warto podkreślić, że najczęściej takie analizy będą przeprowadzane przez zespoły specjalistów z różnych dziedzin (tj. doradców podatkowych i księgowych). Wygląda na to, że i tym razem początek roku będzie bardzo pracowity dla większości dużych podatników.

Więcej informacji