• Agnieszka Jóźwiak, autor |
  • Anna Panek, autor |
2 min
W dobie intensywnego rozwoju technologii problem naruszeń dóbr osobistych w przestrzeni internetowej nabiera coraz większego znaczenia. Internet stał się miejscem szerzenia hejtu i publikacji wpisów naruszających dobra osobiste. Co więcej, osoby publikujące takie treści często działają anonimowo. Brak możliwości zidentyfikowania tożsamości osoby publikującej anonimowe wpisy praktycznie uniemożliwia poszkodowanym dochodzenie swoich praw na drodze sądowej. W ocenie polskiego ustawodawcy obecne regulacje prawne są niewystarczające do ochrony osób poszkodowanych, co rodzi potrzebę wprowadzenia skuteczniejszych mechanizmów prawnych i technologicznych.

W konsekwencji do Sejmu trafił projekt ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw. Dzięki planowanym zmianom możliwe będzie wszczęcie postępowania o naruszenie dóbr osobistych nawet w przypadku, gdy powód nie zna danych osoby, która te dobra naruszyła. Należy pamiętać, że państwa członkowskie (w tym Polska) w tym roku powinny wdrożyć do swoich porządków prawnych.

W kontekście tego projektu, zwykle wspomina się o ochronie dobrego imienia pracodawcy oraz naruszeniu dóbr osobistych pracodawcy, w szczególności przez pracowników lub byłych pracowników. Anonimowość w sieci sprawia bowiem, że najczęściej to właśnie pracownicy lub byli pracownicy zamieszczają w Internecie negatywne opinie i komentarze, które naruszają dobra osobiste, a pracodawcy mają ograniczone możliwości identyfikacji sprawców takich działań, co utrudnia podjęcie odpowiednich kroków prawnych. 

Nowy rodzaj postępowania szczególnego w k.p.c.

Projektowane przepisy przewidują wprowadzenie do Kodeksu postępowania cywilnego nowego postępowania szczególnego w sprawie ochrony dóbr osobistych przeciwko osobom o nieznanej tożsamości. W takim postępowaniu osoba (np. pracodawca), której dobra osobiste zostały naruszone drogą elektroniczną, będzie miała możliwość wniesienia pozwu, nawet w sytuacji, gdy nie będzie znała imienia i nazwiska albo nazwy lub adresu miejsca zamieszkania albo siedziby pozwanego, który naruszył jej dobra osobiste.

Obowiązek ustalenia tożsamości będzie miał usługodawca oraz dostawca systemu teleinformatycznego

W takiej sytuacji, według projektu ustawy, pozew powinien zawierać cztery obowiązkowe elementy:

Document
1

Wniosek o zobowiązanie usługodawcy, za pośrednictwem którego doszło do naruszenia dóbr osobistych (np. właściciel platformy internetowej) do wskazania danych pozwanego.

2

Oznaczenie usługodawcy, za pośrednictwem którego drogą elektroniczną doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda.

3

Wskazanie, w jaki sposób doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda, w szczególności poprzez podanie publikacji naruszającej dobra osobiste powoda wraz z godziną i datą publikacji.

4

Nazwę profilu lub login pozwanego, o ile wskazanie takich danych jest możliwe.

Do pozwu, według projektu ustawy, powinna być również dołączona publikacja, która według powoda narusza jego dobra osobiste, w formie zapisu elektronicznego umieszczonego na nośniku danych oraz w formie wydruku przedstawiającego skopiowany obraz ekranu z widocznym adresem URL (o ile wskazanie adresu URL jest możliwe) oraz datą i godziną publikacji.

W terminie 7 dni od dnia złożenia pozwu, sąd będzie miał obowiązek wystąpienia do usługodawcy o udostępnienie odpowiednich danych. Według projektowanych przepisów usługodawca będzie zobowiązany do przekazania tych danych w ciągu kolejnych 7 dni.

W terminie 7 dni od otrzymania danych sąd będzie występował do przedsiębiorcy telekomunikacyjnego, będącego dostawcą systemu teleinformatycznego dla pozwanego, z żądaniem nadesłania wszystkich posiadanych danych pozwanego, tj. nazwiska i imion użytkownika, numeru ewidencyjnego PESEL lub – gdy ten numer nie został nadany – numeru paszportu, dowodu osobistego lub innego dokumentu potwierdzającego tożsamość, adresu zameldowania na pobyt stały, adresu do korespondencji, jeżeli jest inny niż adres zameldowania na pobyt stały, danych służących do weryfikacji podpisu elektronicznego, adresów elektronicznych, numeru telefonu. Po otrzymaniu wezwania dostawca będzie miał obowiązek przekazania wymaganych przez sąd danych w terminie 7 dni. 

Kara za brak informacji

Należy zwrócić uwagę na przepisy sankcjonujące niewykonanie obowiązku przez usługodawcę lub dostawcę systemu teleinformatycznego. Zgodnie z projektem ustawy, sąd będzie miał prawo nałożenia na te podmioty grzywny w wysokości od stu tysięcy do miliona złotych.