Celem tej ustawy jest ograniczenie emisji CO₂ i promowanie samochodów niskoemisyjnych. W tym wypadku zachętą do korzystania z pojazdów niskoemisyjnych (w praktyce chodzi o pojazdy elektryczne i wodorowe) ma być wprowadzenie bardziej restrykcyjnych zasad co do rozliczania kosztów samochodów spalinowych (a więc tych uznawanych za wysokoemisyjne).
Temat ten do niedawna nie był szeroko dyskutowany, pojawiał się „w cieniu” tzw. Polskiego Ładu. Jednak obecnie, gdy czas wejścia w życie przepisów już za kilka miesięcy – podatnicy zastanawiają się, jakie ma to dla nich praktyczne znaczenie.
Co się zmienia?
Do końca roku 2025 przepisy zarówno ustawy CIT oraz PIT przewidują możliwość ujmowania w kosztach uzyskania przychodów odpisów amortyzacyjnych, opłat leasingowych czy opłat za najem samochodów osobowych innych niż elektryczne do maksymalnej wysokości 150,000.00 zł, a w wypadku pojazdów elektrycznych do wysokości 225,000.00 zł.
W praktyce oznacza to konieczność wyłączenia z kosztów podatkowych kwot w odpowiedniej proporcji (przy uwzględnieniu odpowiedniego limitu i wartości początkowej samochodu).
Od 2026 roku wprowadzone zostaną trzy limity, uzależnione od napędu i emisji CO₂:
- 225,000.00 zł – auta elektryczne lub napędzane wodorem,
- 150,000.00 zł – auta spalinowe, których emisja CO₂ wynosi poniżej 50 g/km,
- 100,000.00 zł – auta spalinowe, których emisja CO₂ wynosi 50 g/km lub więcej.
Co to oznacza w praktyce?
W praktyce samochody spalinowe i część samochodów z napędem hybrydowym będą wymagały zastosowania limitu 100,000.00 zł. Może się okazać, że nawet samochody o niskim spalaniu będą objęte nowymi przepisami. Jak sprawdzić wysokość emisji CO₂? Dane te znajdują się m.in. w dowodzie rejestracyjnym; normę emisji spalin można również sprawdzić na stronach rządowych (podając jedynie numer rejestracyjny pojazdu). Nowy limit oznacza mniej kosztów uzyskania przychodów, czyli faktycznie – wyższy podatek do zapłacenia i większy nakład organizacyjny w celu monitorowania dwóch limitów.
Nowy rok, nowe limity – przepisy przejściowe
Ustawodawca, chcąc pozwolić podatnikom na zachowanie dotychczasowych zasad rozliczeń w odniesieniu do już posiadanych pojazdów, wprowadził przepisy przejściowe, zgodnie z którymi – w wypadku odpisów amortyzacyjnych od samochodów wprowadzonych do ewidencji środków trwałych i wartości niematerialnych i prawnych przed wejściem w życie nowych przepisów, limit pozostaje bez zmian (czyli 150,000.00 zł). Zastosowanie przepisów uzależnione jest przy tym od momentu wprowadzenia samochodu do ewidencji środków trwałych.
Przykładowo dla samochodu o wartości początkowej 130 000 zł:
- jeśli wprowadzimy go do ewidencji do końca 2025 r. można zaliczyć w koszty amortyzację/ opłaty odnoszące się całej kwoty (130,000.00 zł),
- jeśli jednak wprowadzony zostanie do ewidencji środków trwałych już w roku 2026 r. można zaliczyć w koszty amortyzację/ opłaty odnoszące się jedynie do kwoty 100,000.00 zł (zastosowanie odpowiedniej proporcji) – pozostałe 30,000.00 zł przepada.
W wypadku pojazdów, które są naszą własnością, nie ma zatem dużych wątpliwości.
Co jednak z leasingami i najmami?
Tutaj sprawa jest zdecydowanie bardziej skomplikowana - przy nowych umowach zastosowanie znajdą nowe regulacje, jednak w wypadku już leasingowanych/ najmowanych pojazdów nie ma jasnej odpowiedzi. Z jednej strony bowiem przepis przejściowy się do nich nie odnosi, co by oznaczało niekorzystne zasady rozliczeń dla wszystkich pojazdów (także tych, z których podatnicy korzystali już przed wejściem w życie zmian przepisów), jednak pojawia się pytanie o logikę takiego działania i ochronę praw nabytych. Czy ustawodawca może dowolnie zmieniać zasady rozliczania zawartych wcześniej umów na niekorzyść podatnika, w trakcie ich trwania?
Jak się przygotować?
Podatnicy przygotowując się na zmiany, powinni przede wszystkim zastanowić się:
- jaki wpływ przepisy te będą mieć na ich rozliczenia podatkowe (tj. poziom kosztów uzyskania przychodu)?
- jak zaadresują kwestię już posiadanej floty leasingowanej?
- czy zmiany w przepisach wpłyną istotnie na sposób księgowania?
- czy konieczne będą dopasowania w tym obszarze oraz w zakresie technicznych rozwiązań w JPK_ CIT (jedno podejście w 2025, a inne w latach kolejnych)?
- czy wymiana floty wcześniej ze względu na preferencje podatkowe będzie objęta raportowaniem MDR?
Wydaje się, że zmiana przepisów jest pozornie niewielka, jednak jej wpływ na bieżące rozliczenia i stopień niejasności nowych regulacji – mogą przysporzyć nie lada kłopotów. Pozostały do wejścia w życie przepisów czas daje jednak możliwość skorzystania z dostępnych instrumentów takich jak interpretacje indywidualne, żeby uzyskać pewność co do sposobu postępowania, a także uwzględnienie tej nowości w dokonywanych pracach JPK-CIT oraz przystosowaniach systemów księgowych.