Urządzenie przemysłowe – geneza pojęcia
„Urządzenie przemysłowe” jest istotnym pojęciem z zakresu międzynarodowego prawa podatkowego. Zgodnie z obecnie obowiązującym brzmieniem art. 12 Modelowej Konwencji OECD w sprawie podatku od dochodu i majątku (będącej wzorcem bilateralnych umów o unikaniu podwójnego opodatkowania; dalej: „MK OECD”), regulującego transgraniczne opodatkowanie należności licencyjnych, do ich definicji należy zaliczyć m.in. świadczenia wypłacane za informacje związane z doświadczeniem zdobytym w dziedzinie przemysłowej, handlowej lub naukowej.
Do 1992 r., w zakresie należności licencyjnych na gruncie ww. przepisu MK OECD mieściły się należności uzyskiwane za prawo do korzystania z urządzenia przemysłowego, handlowego lub naukowego. Chociaż w późniejszych wersjach MK OECD zostały one wykreślone z definicji należności licencyjnych (podlegających, co do zasady, opodatkowaniu u źródła) i przypisane do zysków przedsiębiorstw (nie podlegających opodatkowaniu u źródła), Polska, podobnie jak kilka innych krajów, zastrzegła sobie prawo do włączenia do definicji „należności licencyjnych” dochodu uzyskiwanego z najmu (ang. leasing) urządzeń przemysłowych, handlowych, naukowych i kontenerów.
W konsekwencji, zarówno przepisy polskiej ustawy o CIT, jak i większość zawieranych przez Polskę umów o unikaniu podwójnego opodatkowania (dalej: „UPO”) przewidują opodatkowanie u źródła świadczeń wypłacany w zw. z użytkowaniem urządzenia przemysłowego.
Zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 1 ustawy o CIT podatek dochodowy z tytułu uzyskanych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przez nierezydentów, przychodów za użytkowanie lub prawo do użytkowania urządzenia przemysłowego, w tym także środka transportu, urządzenia handlowego lub naukowego ustala się w wysokości 20% przychodów.
Jednocześnie w większości zawartych przez Polskę UPO w definicji należności licencyjnych mieszczą się również świadczenie wypłacane za korzystanie lub prawo do korzystania z urządzenia przemysłowego, handlowego lub naukowego.
Przy tym, zarówno w ustawie o CIT, jak i w poszczególnych UPO, brak definicji legalnej pojęcia „urządzenie przemysłowe”, co znacząco utrudnia prawidłowe rozliczenie podatku u źródła.
Praktyka interpretacyjna organów podatkowych
Organy podatkowe od wielu lat konsekwentnie prezentują negatywną dla podatników linię interpretacyjną z szeroką wykładnią przedmiotowego pojęcia, zgodnie z którą definicja „urządzenia przemysłowego” obejmuje swym zakresem wszelkie urządzenia wykorzystywane do działalności komercyjnej.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej (dalej: „Dyrektor KIS”) w wydawanych interpretacjach podatkowych odchodzi od stricte językowej wykładni, wskazując, że ta powinna uwzględniać nie tylko słownikowe definicje słów „urządzenie” oraz „przemysł” (dyrektywa języka potocznego), ale i również systematykę przepisu. Zdaniem Dyrektora KIS okolicznością przemawiającą za szerokim rozumieniem „urządzenia przemysłowego” jest uwzględnienie w ustawie o CIT w jego dyspozycji (ustawa o CIT posługuje się sformułowaniem „w tym także”) „środków transportu” i „urządzeń handlowych”.
Jak konkluduje zatem w wydawanych interpretacjach podatkowych Dyrektor KIS, zarówno wykładnia językowa, jak i wykładnia celowościowa prowadzą do wniosku, że pojęcie urządzenia przemysłowego obejmuje wszelkie urządzenia wykorzystywane w profesjonalnym obrocie związane z działalnością danego podmiotu, nawet niewykorzystywane bezpośrednio w procesie produkcji1.
Dodatkowo Dyrektor KIS swoją argumentację wspiera odwołaniem się do Komentarza do MK OECD, w którym jego zdaniem zwrot „industrial, commercial, or scientific equipment” stanowiący anglojęzyczny odpowiednik „urządzenia przemysłowego, handlowego lub naukowego”, może być interpretowany szeroko. W szczególności, Dyrektora KIS zwraca uwagę, że angielskie pojęcie "commercial" oznacza również "komercyjny", czyli związany z działalnością nastawioną na osiągnięcie zysk2, wskazując, że „zgodnie z Komentarzem do Konwencji OECD pojęcie urządzenia "ICS", czyli urządzenia przemysłowego, handlowego lub naukowego jest kategorią nierozdzielną, oznaczającą urządzenia wykorzystywane w działalności o charakterze komercyjnym, profesjonalnym zarówno w działalności stricte przemysłowej, jak i szeroko rozumianej działalności handlowo-usługowej lub naukowej (w tym w działalności podmiotów świadczących usługi transportowe, telekomunikacyjne, budowlane, a także w energetyce, ciepłownictwie itp.).”3
Dotychczasowe stanowisko sądów administracyjnych
O ile, jak wskazaliśmy powyżej, Dyrektor KIS w ostatnich latach prezentował jednolicie negatywną dla podatników linię interpretacyjną, w judykaturze można było zidentyfikować dwie sprzeczne linie orzecznicze.
a) Profiskalna linia orzecznicza
Pierwsza z nich, aprobująca profiskalne stanowisko Dyrektora KIS, została wyrażana m.in. w wyrokach Naczelnego Sądu Administracyjnego (dalej: „NSA”) z 6 czerwca 2018 r., sygn. II FSK 1540/16, z 9 sierpnia 2017 r., sygn. II FSK 1963/15 czy z 12 października 2016 r., sygn. II FSK 2416/14 (na te wyroki następnie często powoływał się Dyrektor KIS w wydawanych interpretacjach indywidualnych). W tych orzeczeniach, sądy podzielały zaprezentowaną powyżej argumentację Dyrektora KIS zarówno co do metod wykładni pojęcia użytego w ustawie o CIT, jak i wniosków płynących z Komentarza do MK OECD, wskazując, że m.in.: „W wersji anglojęzycznej Modelowej Konwencji w sprawie dochodu i majątku OECD, na bazie której sporządzane są umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, pojęciu "urządzenia przemysłowego, handlowego lub naukowego" odpowiada zwrot "industrial, commercial, or scientific equipment". Chodzi tu zatem o wykorzystywanie urządzeń w celach komercyjnych, profesjonalnych a nie prywatnych, zarówno w działalności przemysłowej, handlowej i naukowej. Odpowiada temu definicja w polskiej ustawie podatkowej, w której do urządzeń przemysłowych zalicza się środki transportu oraz urządzenia naukowe i handlowe […] Pojęcie "urządzenie przemysłowe" należy zatem rozumieć szerzej niż wynika to z potocznego znaczenia pojęcia "przemysłowe". Chodzi tu o każde wykorzystanie urządzenia w celach komercyjnych, w działalności przemysłowej, handlowej lub naukowej.”4.
b) Korzystna linia orzecznicza
Jednakże, w ostatnim czasie, sądy administracyjny zaczęły prezentować korzystną dla podatników linię orzeczniczą, w której przyjmowały literalną wykładnię pojęcia „urządzenie przemysłowe”, akcentując jego stricte przemysłowe (produkcyjne) zastosowanie. W wyrokach tych sądy, odwołując się do dyrektywy języka potocznego i definicji słownikowej pojęć „urządzenie” i „przemysł”, wskazywały, że dany przedmiot, by mógł zostać uznany za urządzenie przemysłowe, powinien mieć czysto produkcyjne zastosowanie.
Kwestia ta była analizowana przez sądy m.in. w kontekście serwerów komputerowych: „przy kwalifikacji prawnej serwerów komputerowych (w kategoriach urządzeń przemysłowych) wychodząc z językowego znaczenia takich słów jak: "urządzenie", "przemysł", "przemysłowy", "serwer" należy uwzględnić aspekt funkcjonalny, a zatem okoliczność, do jakich celów i czynności dane urządzenie służy. Tego rodzaju urządzenie ma szeroki zakres zastosowania. Serwery komputerowe mogą służyć zarówno do sterowania urządzeniami wykorzystywanymi w przemyśle, będąc częścią urządzenia przemysłowego, jak i być wykorzystywane w innych, nieprzemysłowych, celach. Przy czym samo pojęcie przemysłu rozumiane jest w jego językowym aspekcie, jako działalność polegającą na produkcji towarów określonego rodzaju na dużą skalę, przy użyciu maszyn. Tym samym serwer komputerowy sam w sobie nie może być uważany za urządzenie przemysłowe, jeżeli nie spełnia funkcji przemysłowych, czyli nie jest powiązany z jakimkolwiek urządzeniem przemysłowym, biorącym udział w procesie produkcji.”5.
Co istotne, podejście to dominowało w ostatnich latach w wydawanych wyrokach sądów administracyjnych. W wyniku takich prawomocnych orzeczeń organy podatkowe zobowiązane były do uchylania wcześniejszych interpretacji indywidualnych w tych sprawach6.
Tegoroczne wyroki sądów administracyjnych
Obecnie jednak zasadne jest postawienie pytania, czy czeka nas kolejny zwrot w podejściu sądów administracyjnych co do wykładni pojęcia „urządzenia przemysłowe”. W tym roku NSA wydał już trzy orzeczenia, w których odszedł od opisanej powyżej wykładni językowej i wrócił do uprzednio przedstawianej interpretacji przedmiotowego pojęcia, którą konsekwentnie prezentuje Dyrektor KIS.
W wyrokach tych NSA wskazał, że choć zdaje sobie sprawę z dotychczasowej linii orzeczniczej akcentującej produkcyjne wykorzystanie „urządzenia przemysłowego”, to jednak nie podziela poglądów prawnych prezentowanych w tych orzeczeniach, wskazując, że „zarówno wykładnia językowa jak i wykładnia celowościowa prowadzą do wniosku, że pojęcie "urządzenie przemysłowe" obejmuje wszelkie urządzenia wykorzystywane w profesjonalnym obrocie, przy czym muszą one być związane z działalnością danego podmiotu. Nie muszą one jednak być wykorzystywane bezpośrednio w procesie produkcji”7.
Co więcej, wnioski płynące z powyższych orzeczeń NSA zostały zaaprobowane również na szczeblu Wojewódzkich Sądów Administracyjnych (dalej: „WSA”). Przykładowo, WSA w Poznaniu, powołując się na jedno z najnowszych orzeczeń NSA, wskazał, że w pojęciu „użytkowanie urządzenia przemysłowego” mieści się leasing laptopów8, z kolei WSA w Gliwicach, powołując się na inny wyrok NSA, orzekł w sprawie opartej na UPO pomiędzy Polską a Niemcami, że korzystanie z serwera komputerowego poprzez usługi chmurowe polegające na prawie do korzystania z takiego serwera (jako „miejsca w chmurze”) również mieści się pod pojęciem „urządzenia przemysłowego”9.
O ile powyższa wykładnia została wyrażona w trzech tegorocznych wyrokach NSA i zaaprobowana na szczeblu WSA, wskazać należy, że inny skład orzekający NSA w wyroku z 5 czerwca 2024 r., sygn. akt II FSK 1123/21 zaprezentował pozytywne dla podatnika rozstrzygnięcia, podzielając dotychczasowe „wąskie” rozumienie przedmiotowego pojęcia i uznając płatności z tytułu usług chmurowych za niepodlegające opodatkowaniu u źródła.
Podsumowanie
Z perspektywy podatników, powyższą zmianę w linii orzeczniczej należy ocenić z pewnością negatywnie. Prezentowane zarówno przez Dyrektora KIS, jak i w najnowszych wyrokach podejście w zakresie pojęcia „urządzenie przemysłowe” nie jest intuicyjne dla płatników i podatników, którzy chcą po prostu prawidłowo dokonywać rozliczeń podatkowych.
Co istotne, szerokie dekodowanie tego pojęcia, prezentowane w tegorocznych wyrokach sądów administracyjnych obejmuje także elementy gospodarki cyfrowej, takie jak laptopy czy korzystanie z serwerów, także przez firmy, które w żadnych stopniu nie identyfikują swojej działalności jako przemysłowej. Konsekwencje takiej klasyfikacji są jednak znaczące, gdyż w takim przypadku należy dokonać analizy swoich obowiązków w zakresie rozliczenia podatku u źródła. Jeżeli chcieliby Państwo dokonać takiej analizy transakcji pod tym kątem, eksperci KPMG z chęcią wspomogą Państwa w tym zadaniu.