Względnie niskie bariery wejścia w rozwiązania typu low-code decydują o ich dość szybkiej adaptacji w organizacjach. Pojedyncze zautomatyzowane procesy szybko skłaniają organizację do dalszej automatyzacji pracy. W efekcie w dość szybkim tempie na danej platformie uruchomionych może być kilkadziesiąt procesów. Prace utrzymaniowe związane z kilkoma procesami nie zajmują wiele czasu, jednakże narastająca liczba wdrożonych procesów, które często korzystają lub są zintegrowane z innymi systemami IT sprawia, że ilość pracy utrzymaniowej wzrasta. Czy można zoptymalizować tę pracę? Czy można w samym procesie wytwórczym zadbać o to ile tej pracy w przyszłości będzie i jak bardzo będzie czasochłonna?
Rozwiązania low-code – czym są i jakie niosą ze sobą korzyści?
Mianem low-code nazywa się sposób tworzenia narzędzi z użyciem niewielkiej ilości kodu. Platformy działające w tej filozofii są dostępne dla szerokiego grona użytkowników, nie tylko dla wykwalifikowanych programistów. Pozwalają użytkownikom na budowanie prostych aplikacji i procesów.
Konieczność szybkiego wdrażania i automatyzowania procesów powoduje, że organizacje chętnie otwierają się na low-code’owe rozwiązania. Charakteryzuje je niska bariera wejścia, czyli:
- stosunkowo niskie koszty licencyjne,
- szybkość wdrożenia,
- brak konieczności posiadania zaawansowanych kompetencji programistycznych osób odpowiedzialnych za analizę i wdrożenie rozwiązania.
Jakość rozwiązań na platformach low-code
Narzędzia tworzone na platformach low-code opierają się na prostych z punktu widzenia programowania rozwiązaniach. Użytkownik ma możliwość budowania aplikacji ze sprawdzonych, predefiniowanych elementów. Niezawodność części składowych nie gwarantuje jednak jakości finalnego produktu – dlatego nie powinno się pomijać kwestii zapewnienia jakości przy wdrażaniu tego typu narzędzi.
Jakość rozwiązania należy rozpatrywać w kilku wymiarach:
- bezbłędnym działaniu aplikacji z punktu widzenia klienta
- zoptymalizowanych pod względem czasowym pracach utrzymaniowych
- zastosowaniu szablonów powtarzających się elementów oraz zapewnienie architektury umożlwiającej dalsze rozbudowywanie rozwiązania
Zapewnienie jakości aplikacji na platformie low-code w trakcie procesu wytwórczego
Wypracowanie odpowiednich zasad i praktyk oraz ich przestrzeganie przy równoczesnym elastycznym podejściu uwzględniającym specyfikę automatyzowanych procesów pozwala na zapewnienie jakości w każdym z wymienionych wyżej wymiarów. Tak możemy wyróżnić następujące działania na poszczególnych etapach procesu wytwórczego:
1. Etap analizy
Pierwszym priorytetowym działaniem na tym etapie powinno być zweryfikowanie czy proces nadaje się do automatyzacji, np. zaczynając od sprawdzenia danych w przypadku rozwiązań RPA, takich jak Microsoft Power Automate (czy są ustrukturyzowane?), a kończąc na analizie systemów używanych w procesie (czy jesteśmy w stanie na nich operować lub z nimi współpracować, jeśli to konieczne?).
Po potwierdzeniu możliwości zastosowania rozwiązania low-code powinno się przystąpić do analizy szczegółowej. Istotne jest ustalenie dedykowanych szablonów do przeprowadzenia takiej analizy. Szablony powinny mieć zdefiniowany zakres informacji, który musi zostać pozyskany na temat poszczególnych kroków procesu. Odpowiednia konstrukcja szablonu zapewnia, że zakres analizy pokryje wszystkie kroki i możliwe ścieżki realizowane w procesie, jak również pozwoli na zidentyfikowanie związanych z danym krokiem ryzyk oraz akcji mitygacyjnych.
Na tym etapie dobrą praktyką jest także stworzenie już pierwszych scenariuszy testowych.